sobota, 22 marca 2014

Czas na obiad

Nareszcie weekend!  Myślałam, że prognoza pogody się nie sprawdzi... cóż pada i to jak. Także nadrabiamy zaległości i oglądamy filmy. Uwielbiam filmy historyczno-kostiumowe,a  moją ulubioną aktorką jest Keira Knightley.  Na dzisiejszy wieczór polecam Księżną. Ale do wieczora jeszcze trochę czasu pozostało  (choć gdy wyglądam za okno mam wrażenie, że jest już 20.00) Obiad, dziś przygotowałam kurczaka w  delikatnym  sosie sojowo-miodowym z warzywami. Przychodzi mój M. gdzie jest obiad Kochanie? yyy na blogu;) Kto nie zjawia się o wyznaczonej godzinie ten oblizuje monitor:) Amen!


Składniki: 

8 udek z kurczaka
1 cukinia
1 mały bakłażan
5 małych cebulek szalotek
1 czerwona papryka
8 dużych pieczarek
2 marchewki
główka czosnku
10 małych ziemniaków
kilka pomidorków koktajlowych
sól 
pieprz

Sos:

1/2 szklanki sosu sojowego
1 łyżka oliwy
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka miodu (użyłam wielokwiatowego)
opcjonalnie szczypta chili

Przygotowanie:

Udka dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Wkładamy do dużej miski, doprawiamy solą i pieprzem (można użyć gotowych przypraw do kurczaka) Do osobnej miseczki wlewamy sos sojowy, oliwę, ocet, miód- dokładnie mieszamy. Zalewamy udka obtaczając każde w zalewie. Odstawiamy na ok 2h do lodówki. Obieramy paprykę, wyciągamy gniazdo nasienne i kroimy w paski, cukinię i bakłażan również. Marchew obieramy i kroimy w paski.  Obieramy ziemniaki (gdy są bardzo małe nie kroimy). Pieczarki obieramy i dzielimy na cztery części. Cebulki obieramy ( w przypadku kiedy są duże można przekroić na pół każdą).
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Przygotowujemy naczynie żaroodporne (posmarowane oliwą) Po 2 godzinach wyciągamy kurczaka. Na dnie naczynia wykładamy część warzyw, a na nie układamy kurczaka i pozostałe warzywa. Zalewamy pozostałym sosem. Główkę czosnku kroimy na pół i wkładamy do naczynia. Zakrywamy naczynie i pieczemy przez ok 45-50min, następnie ściągamy pokrywę i pieczemy przez ok 15-20minut, aż warzywa i kurczak się zrumienią.

Smacznego!





niedziela, 16 marca 2014

Ciasteczka owsiane z czekoladą

Jak ja lubię weekend. Chyba nie znam osób, które go nie lubią  (z wyjątkiem tych, którzy w tym czasie muszą pracować) Spotkałam się z moimi Najbliższym:) Odpoczęłam. Wyspałam się.  Upiekłam coś dobrego. A TERAZ dalszy ciąg leniuchowania:)  Czasami można sobie zrobić taki dzień prawda? Już z samego rana w kuchni pachniało czekoladą. Oto ciasteczka owsiane, delikatne z rozpływającą się w ustach gorzką czekoladą,  z dodatkiem wiórków kokosowych. Inspiracją był przepis Ani z bloga Lepszy smak


Składniki:

200 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru trzcinowego
1,5 szklanki mąki pszennej
2 jajka
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
0,5 łyżeczki soli
1,5szklanki płatków owsianych górskich (w oryginalnym przepisie są 2 szklanki)
0,5 szklanki wiórków kokosowych
100 g gorzkiej czekolady min. 70%
(czekoladę należy pokroić na małe kawałki)

Sposób przygotowania:

Piekarnik: 180 stopni 
Czas pieczenia: 10-12 min
Blachę do pieczenia wykładamy papierem.

Masło razem z cukrem ucieramy na jednolitą masę. Następnie dodajemy jajka i dalej ucieramy, do momentu aż składniki się połączą. W osobnej misce mieszamy mąkę z sodą, solą oraz cynamonem. Wsypujemy składniki do masy, dokładnie mieszając. Kolejno dodajemy płatki owsiane, wiórki kokosowe i drobno posiekaną czekoladę. Mieszamy wszystkie składniki.

Z przygotowanej masy formujemy kulki i spłaszczamy, możemy też układać na blasze za pomocą łyżek. Upieczone ciasteczka przekładamy na kratki. Podczas wyjmowania trzeba uważać, żeby nie połamać ciastek. Gdy są jeszcze ciepłe czekolada jest lejąca i bardzo aromatyczna:)

Polecam i zachęcam do spróbowania.






środa, 12 marca 2014

Ciasto gruszkowo-imbirowe

Zapomniałam, zapomniałam dodać post. Ale już nadrabiam zaległości. Ciasto gruszkowo- imbirowe. Główną rolę odgrywają gruszki, dlatego tak ważne jest żeby były one twarde, soczyste i słodkie:) Chyba nic więcej dodawać nie muszę.

Składniki:

175g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
200g miękkiego masła
140g cukru
3 jajka
2 łyżeczki startego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
2 duże gruszki (pokrojone w plasterki)
2 łyżki brązowego cukru

Sposób przygotowania:

Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Przygotować tortownicę (średnica 22cm) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia oraz sodę oczyszczoną, 175g pokrojonego masła,cukier, imbir, cynamon i jajka. Delikatnie połączyć wszystkie składniki za pomocą miksera. Gdy uzyskamy jednolitą masę przekładamy ciasto do wcześniej przygotowanej formy. Plasterki gruszek układamy na wierzchu w tzn. wachlarz. Posypać resztką masła oraz brązowym cukrem. Pieczemy przez ok. 35min.







przepis pochodzi ze strony Kwestia smaku, został przeze mnie trochę zmodyfikowany.

niedziela, 9 marca 2014

Małe zmiany... na wiosnę

Po dzisiejszym dniu mogę śmiało stwierdzić, że przyszła do nas wiosna:) Niedzielny spacer na łonie natury, nowe pomysły i zmiany. To dobry moment, żeby wprowadzić coś nowego,zrealizować swoje pomysły, które czekały przez całą zimę. Postanowiłam przemalować sypialnię na biało- ale to za jakiś czas. Ostatnio przemalowałam jedną ze ścian oraz dodałam kilka ważnych szczegółów-oto efekty mojej pracy:) A te piękne gwiazdki możecie znaleźć w House of White :)