Druga część Kasprowy. Widok przepiękny. Pogoda dopisała. Co zapamiętam...? Śniadanie we dwoje, na polanie... U szczytu gór tak potężnych i zapierających dech w piersiach. Szczęście, stanąć gdzieś w oddali i być sam na sam z naturą. To właśnie takie małe szczęścia dodają siły. Nie trzeba mieć spektakularnych marzeń, aby poczuć się człowiekiem szczęśliwym:)
Ależ te widoki są iście spektakularne :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiekne widoki :)
OdpowiedzUsuńoj piękne. Wróciłabym choćby dziś:)
UsuńAż zatęsknilam do gór:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczas się wybrać w tamte strony:) pozdrawiam:)
UsuńPrzepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu :*
UsuńŚwietne zdjęcia i wspaniałe widoki...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCo za widoki..., piękny nowy nagłówek widzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś:)
UsuńAle pięknie Pogoda wymarzona Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń