niedziela, 7 grudnia 2014

Ryba...


Łosoś. Na talerzu zagościła ryba. Nie samymi świętami człowiek żyje- zjeść też coś trzeba. Do tej pory był klasyczny, zapiekany z przyprawami na oliwie. Ta wersja jest z mleczkiem kokosowym.

Składniki:

1 płat łososia (mogą też być dzwonki)
1 szklanka mleczka kokosowego
oliwa z oliwek
pieprz cytrynowy
sól (używam różowej soli Himalajskiej)
cytryna
opcjonalnie- pomidorki koktajlowe

Sposób przygotowania:

Płat łososia kroimy na mniejsze kawałki. Myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym, skrapiamy cytryną, odstawiamy na 10minut. Osuszamy. Doprawiamy pieprzem i solą, następnie przekładamy do naczynia i zalewamy mleczkiem kokosowym. Odstawiamy do lodówki na ok.2-3h. Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą z oliwek, układamy łososia i zalewamy pozostałą częścią mleczka (można nie zalewać mleczkiem, ale moim zdaniem ryba jest wtedy bardziej aromatyczna i delikatna). 5 minut przed końcem pieczenia dodajemy pomidorki koktajlowe. Najchętniej jemy z warzywami:)

Piekarnik: 200 stopni
Czas: 15-20 minut

Danie jest gotowe gdy ryba zaczyna mieć złoty kolor.
Smacznego!





2 komentarze:

  1. Bardzo apetycznie wygląda. Pozdrawiam Karolcia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smacznie wyglada, ach chyba zapodamy sobie w piątek rybkę :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)