sobota, 3 listopada 2012

Grzane wino na jesienno-zimowe wieczory...

Nastał ten czas kiedy nic innego Nas tak nie rozgrzewa jak grzane wino:)
 Gdy śnieg i mróz za oknem przypominamy sobie o tym magicznym napoju.
 Podaje się je na różne sposoby, ja przedstawiam wersję z goździkami, kardamonem oraz granatem- niesamowite połączenie zapachów z winem.
 Na siarczyste mrozy proponuję grzane wino z dodatkiem miodu:)


Składniki:
500ml czerwonego wina (słodkiego lub półsłodkiego)
1-2 łyżki cukru
szczypta kardamonu i kilkanaście goździków ( w zależności jak intensywny zapach chcemy uzyskać)
granat- kilkanaście ziarenek

Sposób przygotowania: 

Wlewamy wino i wsypujemy cukier do garnka. Po chwili dodajemy przyprawy. Gotując na małym ogniu nie doprowadzając do wrzenia. Ziarenka granatu wsypujemy na dno szklanki lekko rozgniatając, by puściły sok- zalewamy gorącym winem z przyprawami.




4 komentarze:

  1. mmm... uwielbiam. I nie piłam nigdy z granatem, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grzane winko pyyyycha :) W takim wydaniu jeszcze nie próbowałam, ale na pewno się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsza rzecz na zimę. Świetnie rozgrzewa. Kocham te korzenne smaki :) Pyszne z pomarańczą, niesamowicie wchodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że jeszcze nie ma zimy i śniegu po kolana- wtedy najlepiej smakuje:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)