czwartek, 13 czerwca 2013

Wiosenna pizza w MMS

Udała się, udała się moja pierwsza w życiu, własnoręcznie zrobiona pizza:). Idealnie kruche ciasto, aromatyczny sos pomidorowy, salami, warzywa i ser. Podstawą jest przepis na dobre ciasto- z dodatkami tak jak z ubraniami można kombinować na wiele sposobów, ważne żeby efekt końcowy był zachwycający:) Już wiem, że nie była to moja ostatnia pizza:) pomysłów na jej przygotowanie jest wiele.

Składniki na ciasto:

80ml ciepłej wody
125g mąki pszennej
7 g świeżych drożdży
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki cukru
1 łyżka oleju lub oliwy
Składniki na sos pomidorowy:

1 łyżka przecieru pomidorowego
1 łyżka ketchupu
0,5 łyżeczki oregano ewentualnie kto lubi bazylię (suszone)
szczypta soli oraz odrobina pieprzu
Składniki do pizzy:

duża kulka mozzarelli
8 plastrów dobrego salami (moje były małe dlatego 8, jak są duże plastry to mniej)
8 pomidorków koktajlowych
15 plasterków cukinii

garść rukoli
Sposób przygotowania:

Ciasto:Odlewam 50ml ciepłej wody, dodaję drożdże, cukier i 1,5 łyżki mąki. Odstawiam w ciepłe miejsce na 15 min( w moim przypadku słoneczny parapet i drożdże rosną w 5 minut). Pozostałą część mąki przesiewam przez sito i mieszam z solą. Następnie dodaję wyrośnięte drożdże, łyżkę oliwy lub oleju oraz pozostałą część wody ( jeżeli wody jest za mało i ciasto zrobiło się zbyt twarde można dolać trochę ciepłej wody). Wyrabiam ciasto przez kilka minut do momentu, aż składniki się połączą, a ciasto będzie elastyczne. Przykryte ciasto odstawiam na godzinę.

Sos: przecier mieszam z ketchupem, dodaję oregano, przyprawiam odrobinę i odstawiam do lodówki.

Piekarnik ustawiam na 230st C. Formę do pieczenia pizzy smaruję oliwą lub olejem. Wyrośnięte ciasto obsypuję mąką i formuję placek na formie. Ciasto smaruję sosem, układam salami, cukinię, połowę mozzarelli oraz pomidorki koktajlowe. Wkładam do piekarnika na 10 minut.  Po upływie czasu układam na pizzy pozostałe składniki i piekę przez 10-12 minut.  Upieczoną pizzę posypuję rucolą.

Smacznego:) 



wtorek, 4 czerwca 2013

Przelewice

Dziś postanowiliśmy raz jeszcze w tym roku odwiedzić piękny ogród w Przelewicach woj. zachodniopomorskie. W zasadzie o każdej porze roku ogród wygląda inaczej i pod każdym względem jest przepiękny, nawet w okresie wiosennym zmienia się kilka razy- niektóre rośliny zaczynają puszczać pąki, niektóre już przekwitają. Fajne miejsce do spędzenia wolnego popołudnia ze znajomymi i rodziną. Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia dla, której tam jeździmy mianowicie..... pyszna gorąca czekolada:) polecam zarówno zwiedzanie ogrodu jak i przyjemne chwile przy filiżance smacznej czekolady. Więcej informacji o Ogrodzie:  http://ogrodprzelewice.pl/ A oto kilka zdjęć z dzisiejszej wyprawy:








poniedziałek, 3 czerwca 2013

Łosoś ze szpinakiem



To, że lubię szpinak chyba już każdy wie. Świeże liście, z odrobiną czosnku, podsmażone na maśle-poezja:). Choć w roli głównej jest łosoś- soczysty, delikatny i bardzo aromatyczny, to chyba powinnam zmienić post na szpinak z łososiem:). Idealne połączenie. Świetny sposób na prosty i szybki obiad. Łososia można przygotować w wersji smażonej lub pieczonej- moja ze względu na fakt, iż tego dnia nie miałam jeszcze podłączonego piekarnika jest w wersji smażonej:)

Składniki:
2 świeże kawałki łososia (w moim przypadku dzwonki),
300g świeżego szpinaku,
2 ząbki czosnku,
1łyżka oliwy do smażenia,
1 łyżka masła (do podsmażenia szpinaku)
sól, świeżo zmielony pieprz,
Sposób przygotowania:

Łososia myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym przeznaczonym do żywności. Przyprawiamy solą i pieprzem z każdej strony. Odstawiamy na 5 min. Szpinak myjemy i usuwamy łodygi jeśli są. Na patelni topimy masło i dodajemy posiekany czosnek- podsmażamy 3-4 min. Dodajemy szpinak i dusimy przez 2-3minuty. Doprawiamy delikatnie solą oraz pieprzem- według uznania. Następnie na drugiej patelni z rozgrzaną oliwą kładziemy łososia. Smażymy z obu stron, do momentu, aż będzie miękki i lekko rumiany. Szpinak ściągamy z patelni, usmażonego łososia również. I gotowe:)

Smacznego!